Komentarze: 2
Witam w moim blogu. Trzeba jakoś zacząć, ale jak? Może od tego, że jestem bardzo szczęśliwy i dlatego postanowiłem dzielić się z wszystkimi swoją radością. Wokół nas zbyt dużo smutku, cierpienia i samotności, które do niedawna dominowały także w moim życiu. Nie szukałem szczęścia, chyba nawet już przestałem w nie wierzyć. I w najbardziej nieoczekiwanym momencie zaskoczyło mnie w najdziwniejszym miejscu na świecie...
Szczęściem jest przebywać z kimś, kto naprawdę kocha.
Muzyka, muzyka, muzyka...
Ech, muzyko... cóżeś ty za pani!!! Tyle dziś wspaniałych wzruszeń związanych z muzyką. Chopin, Liszt, Beethoven, John Newton i jego Amazing Grace...
Poza tym dużo dziś czytam. Sam nie wiem, jak mam dziękować R. za to, że dał mi solidnego „kopniaka”. Mieć tyle lat i taki zawód – no i nie czytać?!?!? Masz rację, R., najwyższy czas wziąć się za siebie.
Dziś tekst Khalila Gibrana i kilka skrzydlatych słów:
Już zawsze wzdłuż tych wybrzeży wędrować będę
Pomiędzy piaskiem i pianą.
Ślady mych stóp wysoki przypływ zmyje,
A wiatr rozwieje pianę.
Lecz morze i jego brzegi
Na zawsze się ostaną.
„Mity opowiadają o rzeczach, które nie zdarzyły się nigdy, ale dzieją się zawsze.”
Salustios
„Nie jestem pewien, czy naprawdę żyłem, odkąd przestałem być dzieckiem.”
A. de Saint-Exupry List do matki
„Jak łatwo wypowiedzieć jedno słowo, które może zniszczyć ludzkie życie.”
„Nie ma większego wroga sprawiedliwości niż uprzedzenie.”